Emilia Szelest "Niebezpieczna gra" - RECENZJA


Dziś będzie recenzja inna niż wszystkie, bo napisana przez moją mamę :)

Ostatnio przeczytałam w krótkim czasie fajną, wciągającą książkę Niebezpieczna gra E.Wituszyńskiej. Jestem miłośniczką książki papierowej, dlatego okładka mnie zaciekawiła, to i książka wciąga. Rozpoczęcie rozdziału obrazkiem w biało-czarnej tonacji idealnie tu pasuje i nadaje tajemniczości poszczególnym etapom książki. Krótka wartka akcja, zaskakujące sceny i rozwiązania sytuacji. Może trochę za dużo wulgaryzmów jak na mój gust. Porównałabym tę książkę z tytułami R. Mroza Nieodnaleziona i Świat, który nie nadejdzie. Teresa

A jak Wasi rodzice? Co czytają? Polecacie im Wasze ulubione książki?

0 Komentarze