Hej ;) Przyszłam Was dziś zainteresować powieścią Krzysztofa
Detyny LOT PUSTAKA, choć autor sam zadbał o to, byście książkę otworzyli i nie
mogli się od niej oderwać. Pierwszy akapit wprowadza w klimat historii i daje
całkiem niezły pogląd na to, czego możecie się spodziewać. A jeśli jakimś cudem
się nie wciągniecie, przynajmniej poznacie nową kategoryzację ręczników
łazienkowych – same plusy!
Przed Wami dziesięć powodów, dlaczego według mnie powinniście sięgnąć po książkę:
1. Cegła – o zgrozo, ludzie, przestańcie je produkować, bo świat
pośmiertny się sypie!
2. Bohaterowie – naprawdę nieszablonowi, od głównej postaci
zacząwszy, na Kleopatrze skończywszy.
3. Duchy – ale nikt tu nikogo nie straszy (zazwyczaj).
4. Zaświaty – ciekawe miejsce, stworzone z pomysłem.
5. Humor – czasem do mnie trafiał, czasem nie, jednak
zdarzało się, że parskałam śmiechem (Wład Palownik rządzi!).
6. Oprawa graficzna – E.Raj jak zwykle dała czadu.
7. Objętość – nie krótka, nie długa, lecz w sam raz :)
8. Styl – bardzo płynny, lekki, przystępny.
9. Fabuła – z braku lepszego porównania określę ją mianem „Gry
o tron” dla niewymagających.
10. Zakończenie – idealnie zatacza koło. Na pohybel
Uniwersytetowi w Glaubenfurcie!
Podsumowując, LOT PUSTAKA zdecydowanie przypadnie do gustu
fanom komedii i lekkiej fantastyki, miłośnikom zwariowanych historii czy osobom
szukającym odprężającej lektury na wieczór. Obiecuję, że Wam się spodoba i
będziecie wypatrywać kolejnych książek Krzyśka razem ze mną ;)
0 Komentarze