Redaktor płakał, gdy edytował. Lekcja #11: Sylwester czy sylwester?


Ostatnio miałam przyjemność pracować przy korekcie zbioru tematycznych opowiadań i zauważyłam, że zapis świąt wielu osobom sprawia dużo problemów. Postanowiłam więc skorzystać z okazji i zrobić o tym krótki artykuł, aby rozwiać wszelkie wątpliwości.

Zasada jest taka, że nazwy świąt i dni świątecznych zapisujemy wielką literą. Tak więc wszelkie święta (obchodzone przynajmniej w skali ogólnokrajowej) zapiszemy: Wielkanoc, Boże Narodzenie, Zaduszki, Dzień Matki, Święto Niepodległości itp. 

Ta metoda dotyczy również nietypowych świąt, jak dla przykładu Dzień Babci, Międzynarodowy Dzień Seksu czy Światowy Dzień Pizzy.

Dużą literą zapiszemy także święta historyczne: Luperkalia albo Saturnalia.

Małą literą z kolei zapiszemy wszelkie obrzędy, zabawy i zwyczaje, dlatego będą: walentynki, tłusty czwartek, sylwester, mikołajki lub andrzejki.

Należy natomiast pamiętać, że zasada pisowni dużą literą nie dotyczy nazw opisowych świąt. Dlatego będzie Wielkanoc, ale już święta wielkanocne. Tak samo Popielec, lecz środa popielcowa.

Za wyjątek możemy uznać formę grzecznościową, więc gdybyśmy chcieli komuś życzyć wesołych Świąt Wielkanocnych, możemy to zrobić dużą literą. Pamiętajmy jednak o tym, aby być konsekwentnym! Jeśli się na to zdecydujemy, zastosujmy poprawną pisownię do obu członów nazwy, czyli: wesołych Świąt Wielkanocnych, nie wesołych świąt Wielkanocnych.

O zapisie świąt Wigilia, Gwiazdka czy Boże Narodzenie poczytajcie tutaj

PROSTE? PROSTE! 

To już wszystko. Jeśli macie ochotę poznać inne zasady, zapraszam na pozostałe lekcje z cyklu „Redaktor płakał, gdy edytował”. Tymczasem na zadanie domowe podajcie w komentarzu przykład zdania z poprawnie zastosowaną pisownią świąt.

0 Komentarze