Belle Aurora "Lev" - TERAZ CZYTAM


Nie drażnij Lva, bo Lev to ja! 

Teraz u mnie na tapet wskoczyła nowa powieść Belle Aurory Lev. Za mną mniej więcej połowa i powiem Wam, że się nie mogę oderwać! Czekam na rozdziały po redakcji, przebierając nogami, haha. Jest naprawdę ciekawie, wesoło, erotycznie, romantycznie, intrygująco i wciągająco. Polecam wpisać na czytelnicze listy!

Krótka zapowiedź dla Was:

***

Kiedy Lev Leokov zauważa w klubie nocnym zagubioną młodą kobietę, Minę Harris, wie, że coś jest nie tak. Dodatkowo przyłapuje ją na kradzieży. Musi jednak sam przed sobą przyznać, że po raz pierwszy w życiu ktoś go zaintrygował.

Lev szybko się orientuje, że Mina jest na dnie. W jego życiu nie brakuje przemocy, ale z jakiegoś powodu chce pomóc dziewczynie.

Pozwala jej dokonać wyboru. Jeśli Mina zgodzi się dla niego pracować, nie będzie musiała martwić się o dach nad głową. Jeżeli zdecyduje się zatrzymać sto dolarów, które ukradła, będzie musiała zniknąć. Może też wybrać trzecią opcję, czyli pozwolić, aby Lev zadzwonił po gliny.

Mina decyduje się dla niego pracować. Nie ma niczego, więc nic nie może stracić. Prawda?

***

I jak? Zaintrygowani?

Powieść zostanie wydana przez:

0 Komentarze